Niemal każdy wynajmował kiedyś mieszkanie. Często bywa tak, że nie do końca wyglądają one tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Nie podobają nam się użyte kolory, materiały a najczęściej ich stan techniczny. Nie chcemy wydawać dużych pieniędzy na remont cudzego mieszkania, czasem też właściciel mieszkania po prostu się nie zgadza na dużą ingerencję. W takiej sytuacji znalazła się Pani Magdalena. Świeżo upieczona Pani Magister postanowiła wynająć mieszkanie i rozpocząć prawdziwe dorosłe życie.
Pani Magdalena jest zwolenniczką spokojnych, stonowanych wnętrz. Niestety, poza wieloma zaletami, kuchnia do spokojnych raczej nie należała. Żółte ściany, żółte płytki, niebieskie szafki:

Bardzo dużo ostatnio mówi się o malowaniu płytek. Pierwszym pomysłem było zatem pomalowanie żółtych kafli na biało. Niestety, Pani Magda nie otrzymała zgody od właściciela mieszkania. Jedyne na co pozwolił to odświeżenie ścian powyżej nich.
W artykule Płytki jak malowane! Pani Magda znalazła inspirację- jak odmienić płytki bez konieczności ich malowania. Podjęła więc decyzję o oklejeniu płytek folią samoprzylepną. Doradziliśmy Jej, aby do istniejących płytek za pomocą taśm montażowych (które bez problemu można potem usunąć) zamontowała dla wyrównania powierzchni płyty typu plexi lub płytę HDF o grubości 3mm, wykorzystywaną do zabudowy tyłu mebli. Zdecydowała jednak przykleić ją bezpośrednio do płytek:

Dodatkowo ściany zyskały nowy delikatny kolor:
Fugi pomiędzy płytkami były na tyle płytkie, a folia na tyle sztywna, że po oklejeniu glazury nie pojawiły się wgłębienia.
Do metamorfozy została użyta folia zakupiona w cenie promocyjnej w jednym z dyskontów spożywczych:
Folia dekoracyjna jest w pełni zmywalna i nie wymaga dodatkowego zabezpieczenia przed wilgocią. Dodatkową jej zaletą jest fakt, że w każdej chwili można ją bez szkody dla płytek zerwać: przed wyprowadzką z wynajmowanego mieszkania albo gdy wzór nam się zwyczajnie znudzi.
Nasza Bohaterka w swoim świeżo wynajętym mieszkaniu wykorzystała też inne ciekawe i popularne ostatnio patenty na urządzanie wnętrz: meble ze skrzynek po owocach:


Oklejanie płytek jest coraz bardziej popularnym sposobem na szybką metamorfozę znienawidzonych lub zniszczonych kafli. W przeciwieństwie do malowania, jest to metoda w 100% odwracalna, dlatego świetnie sprawdzi się w przypadku mieszkań wynajmowanych. Na rynku istnieją gotowe naklejki o najróżniejszych wzorach:

Niestety, gotowe naklejki produkowane są narazie jedynie w kształcie kwadratu. Dlatego ciekawą alternatywą dla wszystkich, którzy chcą zakryć kafle o innych kształtach, jest użycie okleiny meblowej .
Jeśli istnieje taka możliwość, zachęcamy też do malowania płytek: jak się do tego zabrać, z czym należy liczyć i na co uważać możecie poczytać w poprzednich wpisach: Płytki jak malowane! oraz Łazienka (prawie) jak nowa. Efekty naprawdę są wspaniałe:

Pani Magda jest bardzo zadowolona ze swojej nowej kuchni. Za jakiś czas zajrzymy do niej by zapytać jak folia dekoracyjna sprawuje się podczas użytkowania. Tymczasem gratulujemy Jej wielkich zmian w życiu i życzymy więcej wspaniałych pomysłów na urządzanie mieszkania!
Jeśli chcesz w swoim mieszkaniu przeprowadzić metamorfozę , masz pytania lub nie wiesz jak się do tego zabrać – napisz do mnie! Zachęcam także do polubienia naszej strony na Facebooku, aby na bieżąco być z pomysłami na niskobudżetowe metamorfozy wnętrz.
Powodzenia!